sobota, 2 października 2010

Tarotowa mowa ciała


Tarot to przede wszystkim kolorowe obrazki przemawiające do naszej podświadomości. Jeśli więc kolory potrafią nas oczarować to oczarują nas również postacie.
Spoglądając na kartę skupiam się na bodźcach wysyłanych przez "bohaterów" scenki. Przyglądam się ich postawie, ciału - jak jest ustawione w stosunku do innych osób - jego budowie. Zwracam uwagę na strój, który mówi mi o statusie społecznym i ich nastroju.
Nie jest tak, że trzeba godzinami wpatrywać się w obrazek. Wystarczy jedno spojrzenie i karta przemawia. W każdej sytuacji zwracamy uwagę na inny element, co innego nas przyciąga co daje nam niepowtarzalność interpretacji. I dosadność. Mam wrażenie, że Tarot jest genialnie zaplanowany i niewiarygodny w swej prostocie. Czasem lepiej zdać się na intuicję jak silić i motać.


Zwracam uwagę na każdy szczegół: zwierzęta na karcie, przedmioty, diabełki, ufoludki, dzieci. Patrzę na to czy bohaterami są ludzie, a jeśli nie to dlaczego?





Zwracam uwagę na to z której strony umieszczono główny element. Jakie jest główne przesłanie karty i z czym kojarzą się symbole - jaki mają charakter.


Ludzie

Zwróciłam też uwagę na to po której stronie rysowany jest mężczyzna. Nie wiem dokładnie jakie ma to znaczenie, ale że ma, jestem tego pewna. Po prawej stronie mężczyzny stoi kobieta lub ważniejsza osoba. Zasady savoir - vivre:) ?

 

Patrzę sobie jaka postać góruje na karcie - na przykład Anioł i Diabeł. Karty wręcz analogiczne, ale o innej wymowie. Lub ostrzeżenie co też może wyniknąć z naszej miłości. Dla mnie Kochankowie zwiastują początkową fascynacje, zapowiadają zwiazek - mówią o naszej gotowości. Uwielbiam tę kartę. Jest bardzo niewinna - kobieta spogląda na Anioła będzie duchowym elementem związku, mężczyzna jest nią cała zafascynowany. Diabeł to jak związek po 10 latach. Mają siebie dość, ale coś jeszcze ich razem z sobą trzyma. A bo dzieci,      a bo pieniądze. Ach, bo razem łatwiej...

Wzajemna interakcja, spoglądanie sobie w oczy, dotykanie się - wszystko co mówi o uczuciu lub szacunku. Wzajemna ekspresja - jak na siebie działają (zwłaszcza przy wróżbach o miłości)

Patrzę na to czy postacie stoją czy siedzą:
Postawa stojaca implikuje ruch mówi o aktywności byciu wewnątrz sytuacji.

Jesli postać siedzi bądź leży trzeba zobaczyć czy przypadkiem nie odpoczywa, jak się ułożyła:





czy akcja odbywa sie na wewnętrznym planie - jeśli tak to jest to pasywna karta.

W Tarocie każdy element został szczegółowo opracowany. Nie sposób mówić                             o przypadkowości.

I tak głowa symbolizuje myśl:

 jeśli postać spogląda w prawo oznacza to że patrzy w przyszłość. Umysł jej skupia sią na planowaniu, analizie to co dopiero się wydarzy. 
Jesli patrzy w lewą stronę medytuje nad przeszłością. Podsumowuje

Jeśli patrzy wprost oznacza to wewnętrzną równowagę



Ważne jest też nakrycie głowy, kolor włosów, owłosienie (broda) opisuje umiejętności                i mentalność postaci. Na przykład broda od zawsze symbolizowała silę i moc tworczą. To dlatego pustelnik zawsze był sino brody


Pewność siebie określa na przykład przybieranie niesymetrycznej postawy, długa smukła szyja, opuszczone barki, patrzenie wprost i rozluźniona twarz. Przeciwieństwo 9 buław:



 Tarotowa mowa ciała zdradza co czuje klient w jakiej atmosferze żyje. Jest soczysta, przejrzysta, intryguje i ... przydaje się w codziennym życiu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz